„Unia Europejska rozważa inwestowanie zamrożonych rosyjskich aktywów państwowych w celu pozyskania gotówki dla Ukrainy. Komisja Europejska szacuje, że potencjalny zwrot z inwestycji wyniesie około 2,6 proc., co pomoże w sfinansowaniu powojennej odbudowy” – poinformowało POLITICO.EU
Dziennikarze portalu dotarli do informacji, że UE analizuje prawne możliwości wykorzystania zamrożonych w zachodnich bankach rosyjskich rezerw walutowych, w tym inwestowanie ich w celu generowania zysków, które następnie mogłyby zostać wykorzystane do sfinansowania odbudowy Ukrainy. Sprawa nie jest prosta, wskazuje się m.in. na „święte prawo własności” i konieczność przyjęcia nieznanych dotąd, bezprecedensowych rozwiązań, zgodnych z prawem unijnym i międzynarodowym. Anders Ahnlid, szwedzki dyplomata, któremu powierzono przewodniczenie grupie roboczej powiedział POLITICO: „Jesteśmy w wyjątkowej sytuacji i prawdopodobnie każde rozwiązanie, które wymyślimy, będzie miało charakter, którego wcześniej nie było”.
Komisja Europejska przygotowała roboczy dokument, który wyjaśnia podstawy prawne inwestowania rosyjskich aktywów, a także związane z tym ryzyko, a także podaje szacunki możliwych zwrotów z inwestycji. Uzasadnieniem takiego działania jest według Komisji rosyjska inwazja na Ukrainę stanowiąca „wyjątkowe i rażące naruszenie” prawa międzynarodowego i humanitarnego. Komisja podkreśla, że możliwe są nie tylko działania sankcyjne- polegające na zamrożeniu rosyjskich aktywów w zachodnich bankach- ale także zastosowanie instrumentu finansowego, służącego zrekompensowaniu szkód Ukrainy.
Komisja Europejska uważa, że około dwie trzecie z 300 miliardów USD rezerw rosyjskiego banku centralnego zamrożonych w krajach G7, UE i Australii jest obecnie przetrzymywanych w „blokach”, w tym 191 miliardów Euro w Belgii i 21 miliardów Euro w innym nienazwanym kraju UE. Komisja nie wie jeszcze, gdzie znajdują się pozostałe rezerwy rosyjskiego banku centralnego i dlatego w ostatnim pakiecie sankcji zawarto obowiązek informowania o miejscu ich przetrzymywania.
Zainwestowanie tych miliardów w „płynne, wysoko oceniane aktywa” o stosunkowo krótkim terminie zapadalności może wygenerować „znaczące roczne przychody z medianą około 2,6 procent” – napisała Komisja. Pobieżne wyliczenie wskazuje, że była to kwota 7,8 mld USD, które dodatkowo można by przeznaczyć na odbudowę Ukrainy.
POLITICO zwraca uwagę: jeśli i kiedy sankcje zostaną zniesione, właściciel zamrożonych aktywów powinien być w stanie odzyskać kapitał, a także wszelkie zwroty, które zostały uzgodnione w umowie przed zamrożeniem aktywów. Jednak wszelkie zwroty przekraczające tę wartość mogą zostać przywłaszczone i wykorzystane na odbudowę Ukrainy.